Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 20:05, 07 Gru 2008 Temat postu: Spowiedź |
|
|
Wiem że podobny temat był już poruszany, ale chciałabym sie z kimś podzielić moim przykrym doświadczeniem... Niedawno spowiadałam się u dosyć młodego księdza. Po tym gdy powiedział że nie ma we mnie miłości i tylko ranię ludzi. Obrzydził mi całą spowiedź. Teraz tak się zamknęłam że nie mogę tego przełamać. Boję się spowiedzi i nie potrafię się przełamać by znów do niej podejść
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Paweł
Administrator
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Woźniki k. Wadowic Płeć:
|
Wysłany: 20:09, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Od razu obrzydził. To też człowiek, szukaj innego. Jeśli naprawdę będziesz chciała przystąpić do spowiedzi to przystąpisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 21:12, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Pamiętaj, Iwo, że to Pan Jezus daje łaskę. To On odpuszcza grzechy, a kapłan jest tylko narzędziem.
Cytat: | Teraz tak się zamknęłam że nie mogę tego przełamać. Boję się spowiedzi i nie potrafię się przełamać by znów do niej podejść |
I właśnie tą sprawę poleć najpierw Panu Jezusowi w modlitwie! Poproś Go o łaskę dobrej spowiedzi i uświadom sobie, że to właśnie On na Ciebie czeka! Twoje chęci i Łaska Ducha Świętego przełamią wszelkie skrupuły!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 23:05, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
jest w tym sens?
To powiedział ksiądz który ma dar Ducha Świętego. Skoro nie ma we mnie miłości nie ma też we mnie Boga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Specjalista
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gdzie ciepło i bezpiecznie :) Płeć:
|
Wysłany: 23:24, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Księżą też czasami gadają głupie rzeczy Nie ma co się zrażać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 18:37, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
musisz pamietać ze są tylko dwie osoby na swiecie które cie znają ty sama (mniej) i Bóg (bardziej) Ty wiec sama przed sobą powinnas sobie odpowiedziec czy ten ksiądz ma racje. Pozatym kto może powiedziec o sobie ze jest w nim miłosc? Bóg jest miłoscią On jeden. My zas całe zycie musimy szukać miłosci a nie cieszyc sie ze już ją mamy. Gdyby mi tak ktos powiedział chyba bym uznał ze ma racje. Ja teraz szukam oblicza Boga a znajde Go w co wierze kiedy przyjdzie na mnie czas.
i to jest chyba w porządku bo czytając biblie nie spotkamy tam człowieka mówiącego o sobie ze ujrzał oblicze Pana. Dawid był sprawiedliwy nie dla twego ze poznał boga ale dlatego ze szukał Go w szczerosci i prostocie serca skłonny przyjąc wszystko z Jego reki. Nawet Mojżesz kiedy prosił aby ujrzec chwałe Pana zobaczył Boga przechodzącego obok ale tylko z tyłu oblicza Jego nie widział. To samo Eliasz bardziej poczuł niż zobaczył. A apostołowie? Nie raz Chrystus im mówił ze dopiero przyjdzie czas kiedy zrozumieją. To samo sw Paweł kiedy pisze ze teraz widzimy jakby w zwierciadle niejasno. W gruncie rzeczy ja nie wiem czy to był zarzut skierowany doi ciebie czy raczej do człowieka jako takiego. Twoim błedem z pewnoscią nie było to ze nie ma w tobie miłosci a jesli już to raczej chodziło o to ze myslałas ze jest.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 18:38, 22 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madam Jamar
Początkujący Ekspert
Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 20:15, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
ha, mnie właśnie uczą że siebie samego najtrudniej poznać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 15:36, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
W kościele nie zawsze spowiada ten sam ksiądz codziennie. Ja mam podobnie, tylko że ja się spowiedzi boję, wstydzę się. Najlepszym sposobem jest według mnie: modlitwa o odwagę do przystąpienia do spowiedzi świętej
|
|
Powrót do góry |
|
|
|