|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 22:35, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie to raczej krępuje... Mam stałego spowiednika który jest moim przyjacielem i przyznaję że jest mi ciężko [/img]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 22:36, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
To powiedz mu to... może coś na to wspólnie zaradzicie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 22:50, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
On jest wspaniałym spowiednikiem ale ciężko mi spowiadać się u przyjaciela. Powiedziałam mu o tym i rzeczywiście odbyliśmy długą rozmowę na ten temat. Liczę na to że z czasem zniknie we mnie ta głupia blokada.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 23:36, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ja odbyłam taka prawdziwą spowiedź,ale ksiądz był dziwny...było jak na przesłuchaniu,same pytania,nie dał mi nic powiedziec.nie było szans,zeby jakos porozmawiac.czułam wyraźnie,ze był...ee zły,poirytowany mną.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 23:47, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
jaaa najważniejsze, że Jezus ci odpuścił...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hazlem
Specjalista

Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: 12:36, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Był szorstki ostry ale to nie znaczy zły, ksiądz z charakterem poprostu,schebianie i zachecanie miłosierne do poprawy,nie zawsze jest lepsze od ostrej reprymendy wstrząsowej.To zalezy od spowiednika co uważa zastosowne w danym przypadku.Kiedyś tam idąc do spowiedzi sam chciałem,trafić na ostre męskie kazanie od spowiednika takie które by wstrząsneło mną i pokazało że bardzo żle czynie i szybko musze sie poprawić i żebym pamietał niezadowolenie spowiednika gdy kusiły by mnie znowu te grzechy.Ale wtedy gdy chciałem męskiej spowiedzi, trafiłem na zwykłe żałuj za grzechy synu i pokute do odmówienia,od razu wrażenie spowiedz jak każda inna a chciałem zainteresowania spowiednika,jego dociekań zainteresowania jakiegoś wytłumaczenia ostrego moich błedów,napomnienia do nawrócenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 18:33, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Yyyy czasem też potrzebuję takiej reprymendy, ale cóż moja parafia jakaś taka uboga w dobrych spowiedników jest... No chyba że wziąść pod uwagę księdza rezydenta, ale do niego nikt nie chce chodzić. Może poprostu dlatego, że dobrze spowiada?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 15:42, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Wiatm wszystkich czytałam wasze wpisy i musze stwierdzić ze spowiedź nie jest zgodna z Biblią studiując Pismo Święte Natchnęłam się na ten tekst posłuchajcie
'' Odpowiedział mu Jezus : Ja jestem droga i prawda , i żywot ,
nikt nit przychodzi do Ojca TYLKO PRZEZE MNIE ''
Jest to zapisane w ewangeli Jana 14;6 werset i wnioskuje z tego wersetu żę żaden ksiadz nie musi mnie spowiadać wystarczy ze modle sie do mojego Boga i Jezusa Chrystusa i że żałuje moich błędów a on mi odpuści moje grzechy . Nie jestem negatywnie nastawiona a wręcz otwarta na propozycje jeżeli ktoś zna potwierdzenie spowiedzi w Bibli to prosze podać ja chętni przeczytam i rozważe każde słowo ...
Czekam na propozycje...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
o Maciej OFMCap
Duchowny

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 22:36, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
A co Ty na inny fragment Ewangelii (Slowa Jezusa):
Ktorym ODPUŚCIECIE grzechy, sa im ODPUSZCZONE, a ktorym zatrzymacie sa im zatrzymane?
albo z Listu św. Jakuba:
Wyznawajcie sobie nawzajem swoje grzechy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|