|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 19:55, 14 Sie 2007 Temat postu: Sł. B. Alojzy Kosiba |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Na kochanego ,,Alojzeczka" natrafiłem poprzez film ,,Braciszek" z Arturem Barcisiem ([link widoczny dla zalogowanych]).
Transmitowano go w telewizji publicznej 2 kwietnia br. Przyznam, że go nie oglądałem, widziałem tylko kilka scen, bo oglądali go moi rodzice... Wtedy nie wiedziałem jeszcze o kogo chodzi... Widziałem tylko franciszkański habit...
Minęło trochę czasu, a ,,Braciszek" utkwił mi w pamięci i wtedy... Przeczytałem recenzję tego filmu w ,,Tygodniku Powszechnym"; dowiedziałem się, że rzecz traktuje o Sł. B. Alojzym Kosibie - kwestarzu z Wieliczki... Zgłębiłem tą postać i pokochałem ją!
Sł. B. Alojzy Kosiba podbija serca swą prostotą... To święty bez cudów, mistycyzmu itp., ale z ogromną wiarą i pokorą. Na stałe zapisały mi się w pamięci jego słowa:
- ,,Wiejski chłopak, czeladnik szewski, został zakonnikiem. To może i moja śmierć przyda się na coś?".
- ,,O mój Jezu, miłosierdzia!"
Pod koniec życia wybłagał swą śmierć w zamian za życie chorego chłopaka...
No, a za życia był miłośnikiem litanii - tak jak ja...
Teraz zaś wyprasza mi łaski...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
iwona012@poczta.onet.pl
Gość
|
Wysłany: 0:51, 13 Sty 2012 Temat postu: braciszek |
|
|
Cudowna postać, pokochałam go serdecznie. Chciałabym podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tego filmu. Mistrzowska gra Pana Barcisia. Dziękuję za radość w moim sercu, dziękuję bo dzięki wam poznałam tego świętego zakonnika.
Iwona
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|