 Wysłany: 18:43, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| jak wiele zwyczajów, pewnie i ten został przejęty w końcu przez Kościół aby już całkiem nie namieszać ludziom w głowach. | |
| Wysłany: 23:40, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| trochę póżno, ale nic to...
Słyszałam, że malowanie jajek było zakazane do XIII wieku przez Kościół, ponieważ było pogańskim zwyczajem.. |
|
| Wysłany: 11:22, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Śięcenie pokarmów jak i wszelkie inne poświęcenia i błogosławieństwa , należą do tzw. sakra,mentaliów - czyli pobożnych praktyk. Ich sens jest taki, że po prostu zanurzamy jakąś rzeczywuistoś w Panu Bogu. Nie działa to na zasadzie magii, ale raczej na naszej wierze i woli przepełnienia wszystkiego Bogiem. Taki był dawniej sens modlitw przed jedzeniem (dzis też) - dziękczynienie Bogu za pokarm i opieke nad nami.
Jajko jest symbolem nowego życia i stad nawiązuje do Zmartwychwstania. Poza tem wiele zwyczajów jest nie tyle kościelnych co ludowych, które zostały przez Kościół przejęte. Do takich należy święcenie pokarmów. |
|
| Wysłany: 22:06, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
jajo to symbol nowego życia  a z jaka kurczaczek 
jakoś mi się to zawsze kojarzyło. |
|
| Wysłany: 20:56, 05 Mar 2008 Temat postu: Wielkanocny zwyczaj |
|
| Gdy byłam u Adwentystów Dnia Siódmego zadano mi to pytanie : Po co w KK święcimy pokarmy ? Za jakiś czas gdy nie wiedziałam co powiedzieć i tylko milczałam któreś z nich odpowiedziało ... 'żeby zjeść poświęcone'. Jak jest naprawdę ? Czy to rzeczywiście jest takie płytkie ? Napewno musi być jakieś logiczne wytłumaczenie. Proszę również o podanie jakiś cytatów z PS na ten temat. Jeśli to możliwe...
Jeszcze jedno. Także jest to sytuacja gdy byłam u Adwentystów. Co oznaczają symbole wielkanocne. Nie chodzi mi tutaj o to co zwykle ksiądz tłumaczy gdy w czasie święcenia pokarmów, ale np. kompletnie nie rozumiem o co chodzi z jakimiś kurczaczkami, króliczkami itp. (To jakiś kolejny chwyt marketingowy? Tak jak w przypadku krasnalowatego Mikołaja z Coca Coli?) Rozumiem baranka.. ale cała reszta |
|