Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 16:20, 19 Sty 2007 Temat postu: Benedykt XVI |
|
|
llll
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 17:33, 18 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Paweł
Administrator

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Woźniki k. Wadowic Płeć:
|
Wysłany: 16:23, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dlaczego nie uznajesz szcególnie Bededykta XVI?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
o Maciej OFMCap
Duchowny

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 16:50, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Papież Benedykt XVI to niewątpliwie wielki, światły człowiek. Doskonały teolog. Ciesze sie, że został pięknie w Polsce przyjęty. Dla mnie jest kolejnym w Kosciele papiezem, a więc następca św. Piotra, wikariuszem Chrystusa Pana. Jest moim pasterzem w Kościele. Szanuje go i jestem mu posłuszny, z czego bardzo sie ciesze. Kiedys czytrałem jego kilka książek i bardzio mi sie podobały. Jestem bardzo zadowolony, że to on jest papiezem. Ufam, ze przedmówczyni jeszcze kiedys go polubi - tymbardziej, ze chyba nie ma racjonalnych powodów go nie lubić i nie szanowac/.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Specjalista

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gdzie ciepło i bezpiecznie :) Płeć:
|
Wysłany: 17:04, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie dziwie się, ze tak wiele młodych osób w Polsce nie darzy go sympatią. Słowo "papież" kojarzyło sie nam wiecznie z JPII, a tu nagle ktos inny się tak tytułuje. A w dodatku nie Polak./A w dodatku Niemiec.
Mimo, ze minęła juz tak wiele czasu, ja nie potrafię się prze4stawic. Podejrzewam, ze jest tak w wielu przypadkach
A Benedykt XVI? Bardzo go szanuje. Nie jest on jednak żadnym moim autorytetem, czy cos w tym stylu. Nie szukam w nim cech, które bym mogła przenieśc do swojego zycia (co nei oznacza oczywiście, ze ich nie ma). Poprostu funkcja papieza stała się dla mnei jakby obojetna ("jakby" z podkreśleniem), mam nadzieje ze się to zmieni.
Ufam, ze Benedykt XIV jest i będzie wspaniałym papieżem oraz ze dobrze się stało, ze to akurat on został wybrany. uspokaja mnei fakt, że był przyjacielem i bliskim współpracownikiem JPII.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 17:30, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
w doda
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 17:33, 18 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Specjalista

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gdzie ciepło i bezpiecznie :) Płeć:
|
Wysłany: 17:40, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
To nie jest moje zdanie, bo nei rozumiem oceniana człowieka na podstawie jego narodowości, ale takie jest zdanie wielu.
Ale dlaczego wg Ciebie to, ze jest Niemcem go dyskwalifikuje ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paweł
Administrator

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Woźniki k. Wadowic Płeć:
|
Wysłany: 20:09, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Też jestem ciekaw, dlaczego narodowość Ojca św. Benedykta XVI jest tak ważna???
Moim zdaniem to nie ma najmniejszego znaczenia. Tak jak już napisał Ojciec Maciek - Benedykt XVI jest głową Kościoła, mojego Kościoła. Jest kolejnym następcą św. Piotra, jemu również powierzył Pan „klucze Kościoła” (Mt 16, 18-19) i troskę o cały Kościół. Jak najbardziej jest dla mnie autorytetem w sprawach wiary i moralności. Jest przede wszystkim wybitnym teologiem. A uważam też, że papieże nie są od tego żeby ich lubić czy nie. A tak osobiście to bardzo polubiłem Benedykta XVI, zwłaszcza Jego szczery uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Specjalista

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gdzie ciepło i bezpiecznie :) Płeć:
|
Wysłany: 20:16, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A własnie .. jego usmiech jest dla mnie .. A z resztą jakie znaczenie ma jego usmiech
A niemców sie nie lubi, bo nie. Nie cierpie stereotypów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paweł
Administrator

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Woźniki k. Wadowic Płeć:
|
Wysłany: 20:22, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Szkoda że nie skoczyłaś czym jest dla Ciebie Jego uśmiech....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Specjalista

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gdzie ciepło i bezpiecznie :) Płeć:
|
Wysłany: 20:53, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Czarna dnia 15:10, 31 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 22:37, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
tu nie chodzi tylko ani o stereotypy ani o narodowość....drugiego tak kochanego papieza jakim był JAN PAWEł 2GI NIE MA............!!!!!!...I JA OSOBISCIE NIE LUBIE ANI OGLąDAC ZADNYCH PIELGRZYMEK Z OBECNYM PAPIEZEM...Ani nie chciałabym w zadnej uczestniczyc...chodzi o to ze słowo papiez zawsze bedzie mi sie kojarzyc z jedna osobą...to wszystko
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 22:39, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
a tak wogóle to miałam swiedomosc waszej reakcji zadając takie pytanie dzieki za odpowiedzi...    
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Specjalista

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gdzie ciepło i bezpiecznie :) Płeć:
|
Wysłany: 19:48, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz, ja tam za nim nie jestem, ale przeciwko tym bardziej nie
Jak juz mówiłam, troche zoobojętniałam na urząd papieza po śmierci JPII.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 23:16, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
hmmmmm......zobaczy się ale wątpie....co do szcunku to Go szanuje...z tym polubieniem jest troszke gorzej....ale co znaczy moje słowo...nic....są ludzie jak wy którzy Go lubią...to dobrze...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 1:14, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm...
Nie widzę żadnych podstaw, by dyskredytować człowieka z powodu jego narodowości... Stereotypy nie są najmądrzejsze...
A co do Ojca Świętego Benedykta XVI... Ja bardzo go szanuję i... kocham. Papież znaczy tyle co - ,,ojciec"... Zgadzam się z Pawłem i O. Maciejem...
Acha - jeszcze jedno... Powinniśmy szanować każdego następcę św. Piotra... Nie możemy homofobicznie zatrzymywać się jedynie na postaci Sł. B. Jana Pawła II... Swoją drogą - jego wielkość stanowi rzecz względną... Zapewne znalazłoby się wielu ludzi, którzy kogo innego uznaliby za największego z papieży...
Teraz taka ciekawostka... Jak już wspomniałem, w którymś z tematów, niegdyś byłem niewierzącym... A później przechodziłem jeszcze długą drogę do głębokiej i pokornej wiary... Sł. B. Jan Paweł II nie był dla mnie jakimś wyjątkowym autorytetem... Szczerze mówiąc wtedy nie wierzyłem w świętość Kościoła i byłem nieufny... Także nie przywiązywałem zbyt dużej wagi do nauczania i działalności Jana Pawła II... Nie zdążyłem go pokochać... Gdy wreszcie moja wiara przechodziła ostatnie metamorfozy... on już nie żył... Kiedy wyrobiłem w sobie całkowitą ufność wobec Kościoła i Ojca Świętego - na Stolicy Piotrowej zasiadł Benedykt XVI... Także - on jest ,,moim papieżem"...
A Sł. B. Jan Paweł II? Też go bardzo pokochałem... Nie jest za późno... Teraz modlę się o jego beatyfikację, a on może na mnie działać mocniej niż uprzednio... Szkoda, że wgłębiam się w jego nauczanie, gdy nie ma go już na tym świecie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|